Remis i przegrana Izolatora na zakończenie kolejki jesiennej

Dziewięć remisów w trzynastu spotkaniach to dorobek w bezpośrednich pojedynkach Izolatora i Tomasovii. Izolator Boguchwała w sobotę na IzoArenie po raz kolejny podzielił się punktami z drużyną z Tomaszowa Lubelskiego. Dawno starcie pomiędzy tymi drużynami nie było tak jednostronnym widowiskiem. Przeważającą stroną w tym pojedynku byli gospodarze, którzy powinni bez większych problemów spotkanie wygrać. Niestety od każdej reguły zdarzają się odstępstwa. Izolator stworzył szereg znakomitych okazji do zdobycia gola. Nie udało się to ani po strzałach Krzysztofa Szymańskiego i Pawła Dziedzica, jak również po strzale z rzutu karnego oddanym przez Bartosza Karwata. Nie trafił Jacek Tyburczy, a strzał z wolnego Konrada Cuprysia znakomitą interwencją obronił bramkarz gości. Nieskuteczność "Izolacji" ostatecznie przesądziła o tym, że rywale powrócili do Tomaszowa z jednym punktem.

Natomiast we wtorkowej ostatniej kolejce rundy jesiennej Izolator po raz kolejny musiał pogodzić się z porażką. Tym razem lepsi od biało-zielonych okazali się piłkarze Resovii wygrywając na własnym stadionie 2:1. Mecz lepiej rozpoczął Izolator, którzy częściej utrzymywał się przy piłce i stwarzał okazje do zdobycia gola. Piłkarze z Boguchwały wykorzystali jedną z tych okazji w 38. minucie spotkania. Michał Bereś  strzałem obok słupka pokonał interweniującego Marcina Pietrykę. Po przerwie  do ataku ruszyli gospodarze jednak biało-zieloni dobrze się bronili. Wówczas po niecałych pięciu minutach przebywania na murawie Piotr Krawczyk  zamiast w piłkę kopnął w nogę Adriana Buraka i arbiter prowadzący to spotkanie usunął napastnika gospodarzy z murawy. Sytuacja ta powinna teoretycznie ułatwić "Izolacji" grę, jednak dodatkowo zmobilizowała Resovię. Rzeszowska drużyna wykorzystała olbrzymią słabość Izolatora jakim są stałe fragmenty gry. Dwukrotnie gospodarze zdobyli bramki właśnie po dośrodkowaniach z rzutu wolnego i strzałach głową.

Izolator w ligowej tabeli na półmetku wyprzedza jedynie Orła Przeworsk, Lubliniankę Lublin i Podlasie Biała Podlaska. W 2014 roku piłkarze z Boguchwały rozegrają dwa spotkanie przeniesione z przyszłorocznej rundy wiosennej. Już w sobotę przed Izolatorem wyjazdowy mecz z Chełmianką Chełm.

"Mistrzowie jesieni" z Niechobrza. Pogrom w Mogielnicy

W sobotnim meczu Jedność Niechobrz zremisowała na wyjeździe z Grodziszczanką Grodzisko Dolne 0:0. Choć zwycięska passa została przerwana był to cenny punkt dla lidera tabeli. W ostatnim meczu rundy Jedność pokonała Resovię II Rzeszów  wynikiem 1:0 po golu Łukasza Kalandyka. Drużyna może być lekko nie pocieszona ilością nie wykorzystanych okazji, lecz zespół zaprezentował szybką grę i wiele akcji, a sam mecz stał na bardzo wysokim poziomie. "Mistrz Jesieni" przed rundą wiosenną posiada 8 punktów przewagi nad Stobierną, która w najbliższą sobotę zagra ostatni zaległy mecz w Trzebownisku.

Drużyna Gromu na własnym stadionie przegrała ze Strugiem Tyczyn 0:4. Gole dla gości strzelili: dwukrotnie Malak, Wrona i Łyszczarz. Wysoka porażka może jedynie świadczyć o trudach długiego "A-klasowego" sezonu. Piłkarze z Mogielnicy zajmują 8 miejsce w tabeli z 5 zwycięstwami, jednym remisem i 7 porażkami na koncie.

Drużyny "B-klasowe" zakończyły jesienne rozgrywki już w ubiegłym tygodniu.

III liga, grupa lubelsko-podkarpacka
ZKS Izolator Boguchwała - TKS Tomasovia Tomaszów Lubelski 0:0
CWKS Resovia Rzeszów - ZKS Izolator Boguchwała 2:1

Klasa okręgowa, grupa Rzeszów
LKS Grodziszczanka Grodzisko Dolne - LKS Jedność Niechobrz 0:0
LKS Jedność Niechobrz - CWKS Resovia II Rzeszów 1:0

Klasa A, grupa Rzeszów I
LKS Grom Mogielnica - MKS Strug Tyczyn 0:4

Źródło: www.zksizolator.eu, jednosc.futbolowo.pl, www.strugtyczyn.pl, www.90minut.pl
Fot. Izolator Boguchwała, Jedność Niechobrz